Hej Sąsiedzi!
Dwie osoby od was już mnie znają, więc moja kandydatura nie będzie wam aż tak obca.

Jeżeli potrzebujecie osoby, która nie skupia się wyłącznie na własnym, za przeproszeniem, dupsku oraz umie pracować w zespole, myśli niestandardowo, a także potrafi odnaleźć się w każdej sytuacji to macie tu nowego członka (tak członka) ekipy.

Mam 24 lata, a moja postać jest młodziutka - tydzień + ok. 2 dni. Nie zdążyłem jeszcze nakoxić jej tak by wszelkie ślady karku łączącego głowę z tułowiem znikły. W tej chwili do wydania mam jakieś 40k LP, nie mam jeszcze wszystkich skilli wykupionych.
Możecie mi jednak powierzyć spokojnie jedno zadanie, którym na bank się zajmę tak jak trzeba. Nadmieniam jednak, że nie mam pojęcia o byciu wojem, a aktualnie wyuczony zawód to zbieraczo-farmer.

Prosiłbym o szybką odpowiedź, bo mi wczoraj wleciał huragan do obozu... nazwijmy go roboczo Wania... albo Wasilij, który zniszczył cały dobytek i obawiam się że znowu się wprosi, jak się wieśniak od pługu oderwie. Jestem niemal gotowy do drogi, do opuszczenia tej przeklętej ziemi...